Dla małżeństw niezgadzających się ze sobą, w których zachodzą rozmaite problemy, a sama relacja przestaje przypominać tę na początku, drogi są dwie – separacja lub rozwód.

Separacja a rozwód – różnice

Kiedy w małżeństwie przestaje się układać, a same problemy są nie do przepracowania, wówczas pozostaje podjąć jedną z dwóch decyzji, zdecydować się na separację lub rozwód. W obu przypadkach warto skorzystać z pomocy prawnika, np. z kancelarii adwokackiej adwokat Marii Kowalskiej –  Złamaniec. Różnice pomiędzy obiema drogami są zasadnicze. Łączy je instytucja sądu, który zatwierdza jedną z nich. Może się okazać, że mąż lub żona tego nie chcą, ale to ostatecznie instancja dokonuje osądu, oceny i orzeka, co następuje.

W przypadku różnic należy zauważyć, że separacja to uchylenie wspólnoty małżeńskiej. Oznacza to, że w trakcie jej zasądzenia dochodzi do rozgraniczenia majątków i wszelkie decyzje podejmowane w tym okresie spoczywają na danej osobie (np. kredyty). Rozwód z kolei to całkowite unieważnienie w świetle prawa małżeństwa, a od chwili jego orzeczenia osoby pozostają względem porządku prawnego dla siebie osobnymi osobami i dochodzi do podziału majątku.

Separacja, a potem rozwód

Separacja pod względem prawnym jest formą zawieszenia małżeństwa, a w jej trakcie nie jest możliwe zawarcie kolejnego ślubu, ponieważ pierwszy związek nie ustał. W dowolnym momencie może dojść do uchylenia separacji, gdy strony chcą do siebie wrócić. Niekiedy więc w toku mediacji sugeruje się taki rodzaj zabiegu, nim dojdzie do definitywnego rozpadu pożycia i rozwodu. Można to uznać za okres próby. Warto jednak zauważyć, że uzyskanie separacji następuje po zupełnym rozkładzie pożycia między małżonkami. W przypadku rozwodu muszą zajść dwa warunki, pierwszym jest zupełny rozkład pożycia, drugim trwały charakter rozkładu pożycia. Więc z punktu widzenia przepisów są to dwa zupełnie odrębne przepisy i regulacje, które wymagają nie tylko chęci, ale i udowodnienia stanu rzeczy.